Wapienie te (czyli skały osadowe chemiczne i organogeniczne), nazywane też litawskimi, powstały w epoce mioceńskiej, około 15 milionów lat temu, na dnie ciepłego morza, które znajdowało się na północnym przedpolu Karpat i zajmowało obszar od Krakowa po południowy kraniec Gór Świętokrzyskich, a na wschodzie aż po Roztocze i dalej, na terytorium Ukrainy. Skały te zbudowane są w dużej mierze z plech krasnorostów (glonów) nazywanych litotamniami. To dlatego noszą one niekiedy nazwę wapieni litotamniowych. Na naturalnie zwietrzałych powierzchniach tych skał uwidaczniają się owalne, częściowo wypreparowane plechy wapienne o średnicach kilku, a nawet kilkunastu centymetrów. Są one zbudowane z koncentrycznych węglanowych płaszczyzn (lamin). Wiele takich plech tworzyło struktury przypominające nieco rafy. W wapieniach znajdują się także skamieniałości wielu grup zwierząt, w tym ślimaków, mszywiołów, małży, koralowców, jeżowców, liliowców oraz krabów. Ciekawostkę stanowią zęby ryb, zwłaszcza rekinów. Rzadko spotykane są również kości delfinów, a nawet – wielorybów.
Skały węglanowe z okolic Pińczowa stosowano w budownictwie już we wczesnym średniowieczu (mury przedromańskiego kościoła w Wiślicy). Są one lekkie, zwięzłe, porowate, o barwie białej lub jasnokremowej. Świeżo po wydobyciu można je łatwo obrabiać, po upływie kilku miesięcy tracą naturalną wilgotność i stają się twardsze. To przykład skały, która po wydobyciu z czasem poprawia swoje parametry techniczne. Nie nadaje się ona natomiast do produkcji przedmiotów polerowanych (czyli nie przyjmuje poleru). Do wyrobu rzeźb stosowano ją natomiast już w XI wieku (Wołek Wawelski).
Niewielki ciężar objętościowy wapienia pińczowskiego sprawia, że był on cenionym surowcem do wyrobu elementów stropu, a także rozetowych okien gotyckich i renesansowych. Elementy wykonane z tej skały można oglądać w Krakowie, w kościele Mariackim (okno między wieżami) oraz Katedrze Wawelskiej (rozeta nad portalem). W czasach renesansu doceniano też walory rzeźbiarskie wapienia pińczowskiego. Wówczas wykonano baldachim nad sarkofagiem Władysława Jagiełły (Katedra Wawelska) oraz maszkarony krakowskich Sukiennic. Późniejsze przykłady zastosowane tego samego surowca to między innymi figury apostołów przed kościołem świętych Piotra i Pawła na ul. Grodzkiej w Krakowie.
Wapienie pińczowskie są odporne na działanie czynników atmosferycznych, aczkolwiek wspomniane figury apostołów wymagały wymiany po upływie dwóch stuleci. Najbardziej ceniono odmiany detrytyczne (czyli składające się z okruchów węglanowych oraz fragmentów skamieniałości, spojonych cementem w postaci węglanu wapnia), drobnoziarniste, mające największą wytrzymałość oraz nadające się do celów rzeźbiarskich. Mniej przydatne odmiany wapienia wykorzystywano do produkcji kruszywa lekkiego, a także mączki wapiennej.
Wapienie epoki mioceńskiej spotykane są również dalej na południowy-wschód, w innych miejscach, w których odsłaniają się skały powstałe na dnie morza sprzed 15 milionów lat. Tworzą one długi pas na Roztoczu, gdzie wyróżniono kilka rodzajów wapieni litotamniowych. Ciekawymi odmianami są wapienie serpulowe, składające się w dużym stopniu ze skamieniałych rurek wieloszczetów. Z kolei wapienie haliotisowe stanowią skamieniałą rafę. Wszystkie te skały tworzyły się w pobliżu północnego brzegu morza mioceńskiego. Miało ono bardzo urozmaiconą linię brzegową, pełną zatok i półwyspów. W niektórych miejscach miąższość (grubość) wapieni powstałych w tym płytkim morzu wynosi do 50, a nawet do 70 metrów.
Inne przykłady budowli wykonanych z użyciem wapieni pińczowskich:
- kościół romański w Kościelcu pod Proszowicami,
- klasztor cystersów w Jędrzejowie,
- attyki, okładziny oraz rzeźby w pałacu Branickich na ul. Miodowej w Warszawie,
- gmach Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu,
- Pałac Kultury w Warszawie – attyki, balustrady, kolumny, sterczyny oraz tralki,
- pomnik na terenie obozu Kraków-Płaszów.