Zaznacz stronę

Głazy narzutowe (eratyki)

Głazy narzutowe (inaczej narzutniaki, narzutowce, eratyki) to bloki skalne różnych rozmiarów (ale o średnicach wynoszących ponad 0,5 metra) przemieszczone przez lodowce i lądolody. Na terenie naszego kraju zdecydowana większość eratyków została przywleczona przez lądolód skandynawski, który kilkakrotnie wkraczał na terytorium Polski w epoce plejstoceńskiej. Głazy te pochodzą przede wszystkim z Półwyspu Skandynawskiego, obszaru Finlandii oraz Estonii, a także obecnego dna Bałtyku. Rzadziej spotykane są kry, czyli duże fragmenty podłoża, o rozmiarach szacowanych w kilometrach, wydarte przez lądolód na terenie Polski lub w pobliżu i przesunięte dalej na południe.

Najwięcej głazów narzutowych znajduje się w północnej Polsce, w strefie zasięgu ostatniego zlodowacenia. Największe z nich (o średnicach co najmniej kilka metrów), a także mające znaczenie historyczne i kulturowe, podlegają ochronie.

Eratyki wykorzystywano jako materiał budowlany już w początkach państwa polskiego. Stosowano je w najwcześniejszych budowlach murowanych. Później zaczęto jest wykorzystywać jako wykładziny elewacyjne, w cokołach reprezentacyjnych budynków, a także jako nagrobki i pomniki.

Większość dużych głazów narzutowych to granity (skały magmowe głębinowe), liczne są również gnejsy i granitognejsy (skały przeobrażone). Pochodzą one z terenu Szwecji, z rejonu Wysp Alandzkich oraz terytorium Finlandii. Sporadycznie spotykane są duże bryły czerwonawych piaskowców. Inne rodzaje skał, zwłaszcza wapienie, są mniej odporne na działanie czynników atmosferycznych (surowego klimatu na przedpolu lądolodu, tak zwanego klimatu peryglacjalnego) oraz niszczący wpływ transportu w lądolodzie, i nie zachowują się w postaci wielkich głazów.

Obszary źródłowe narzutniaków znajdowanych na terenie Polski.

Obszary źródłowe narzutniaków znajdowanych na terenie Polski. Szarym odcieniem zaznaczono skały eonu proterozoicznego, odsłaniające się w środkowej Szwecji, w rejonie Wysp Alandzkich oraz Finlandii. Stamtąd pochodzi większość dużych eratyków przywleczonych przez lądolód na terytorium Polski.

Eratyki spotykane są przede wszystkim na terenie wysoczyzn morenowych oraz moren czołowych, to jest obszarów zbudowanych z glin i żwirów. Rzadsze są na terenach sandrów, czyli rozległych, piaszczystych równin powstałych na obszarach zajętych w plejstocenie przez wody spływające z topiącego się lądolodu. Niekiedy tworzą całe głazowiska, czyli duże nagromadzenia głazów narzutowych. Szczególnie liczne są one na terenie Warmii i Mazur, a także w pasie moren czołowych fazy pomorskiej na Pomorzu Zachodnim. Wiele z tych głazowisk zostało już wyeksploatowanych do produkcji tak zwanego kruszywa łamanego. Niektóre z pozostałych objęte są ochroną.

Największy polski głaz narzutowy – Trygław – znajduje się w rejonie Białogardu i ma obwód wynoszący 50 metrów oraz wysokość 3,8 metra ponad poziomem gruntu. Jego długość to blisko 14 metrów, a szerokość – ponad 9 metrów. Całkowite rozmiary tego potężnego, tkwiącego głęboko w gruncie, nie są znane.

Głaz narzutowy w Wielkopolskim Parku Narodowym.

Głaz narzutowy (głaz Franciszka Jaśkowiaka) w Wielkopolskim Parku Narodowym.

Wykorzystanie głazów narzutowych

Głazy narzutowe były wykorzystywane przez człowieka już przed pięcioma tysiącami lat. Pochodzące z tamtego okresu groby kujawskie mają u podstawy właśnie eratyki. Również kamienne kręgi z Pomorza, pochodzące z I-II w. n.e. wykonane są z głazów przyniesionych przez lądolód skandynawski.

Również w początkach państwa polskiego sięgano po eratyki. Wybudowano z nich kościół romański w Kruszwicy, wykorzystano również w katedrze w Poznaniu, kolegiacie w Tumie pod Łęczycą, kościele w Trzemesznie, klasztorze benedyktyńskim w Mogilnie.

Od XV wieku głazy narzutowe stanowiły surowiec do brukowania ulic. Wiele z takich bruków można oglądać do dzisiaj. Najczęściej wykorzystywano w nich skały najtwardsze, czyli różnobarwne granitoidy, skały magmowe wylewne, a także gnejsy (skały przeobrażone). Dzięki takiemu doborowi eratyków bruki wykonane z tak zwanych kocich łbów mają ciekawą, czerwonawo-czarną barwę.

W budownictwie przełomu XIX i XX wieku, zwłaszcza na terenach należących do Niemiec, głazy narzutowe stosowano jako okładziny przyziemi reprezentacyjnych budynków. W takiej roli można go oglądać na przykład na fasadzie Zamku Cesarskiego w Poznaniu.

Obecnie głazy narzutowe stosowane są przede wszystkim w roli pomników i jako element dekoracyjny. W dużej liczbie zostały wykorzystane na przykład na Golgocie przy sanktuarium w Licheniu. W ostatnich latach coraz częściej spotykane są też mury posesji wykonane z eratyków.

Informacje dotyczące wykorzystania głazów pochodzą z pracy Sylwestrzak, H., Kachnic, J., 2010. Kamienne tworzywo sztuki. Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń, 271 str.

Południowo-zachodni fragment ściany katedry w Poznaniu, wykonany z lokalnych głazów narzutowych.

Południowo-zachodni fragment ściany katedry w Poznaniu, wykonany z lokalnych głazów narzutowych.

Bruk z głazów narzutowych - kocich łbów.

Bruk wykonany z głazów narzutowych – tak zwanych “kocich łbów”. Plac przed katedrą w Poznaniu.