Zaznacz stronę
Redondazaur.

Podczas triasowego wymierania wyginęły m. in. redondazaury, przygotowując miejsce dinozaurom (źródło: Wikimedia Commons).

Upadek planetoidy w końcu okresu kredowego (65 mln lat temu) mógł być czynnikiem, który definitywnie zakończył odchodzącą już wówczas do historii erę dinozaurów. Nie oznacza to jednak, że impakty jedynie szkodziły wielkim gadom. Wręcz przeciwnie, być może era dinozaurów rozpoczęła się właśnie dzięki meteorytowi.

Do takich, nieco przewrotnych wniosków prowadzi lektura wyników badań Paula Olsena i Dennisa Kenta z Columbia University (USA). Znaleźli oni argumenty przemawiające za tym, że wymieranie triasowe było spowodowane między innymi przez upadek meteorytu.

Wymieranie triasowe

Wymieranie z końca triasu (około 200 mln lat temu) było jednym z największych w historii Ziemi. Wyginęło blisko 50 procent wszystkich gatunków. Poważne straty odnotowały zarówno zwierzęta morskie, jak i lądowe.

Triasowa katastrofa zrobiła miejsce nowym grupom organizmów. W morzach upowszechniły się amonity, a na lądach – dinozaury.

Wymieranie triasowe jest z reguły interpretowane jako efekt katastrofalnych erupcji wulkanicznych, spowodowanych rozpadem superkontynentu noszącego nazwę Pangea. 250 mln lat temu połączył on niemal wszystkie lądy w jeden wielki kontynent. Wkrótce potem (w geologicznej skali czasu) rozpoczął się jego rozpad, któremu towarzyszył wulkanizm.

Olbrzymie ilości gazów wyrzucanych do atmosfery w wyniku erupcji wywołały poważne zmiany klimatyczne. W dalszej kolejności spowodowało to utrudniony dostęp do pożywienia, a w efekcie – wymieranie.

Ludzkość doświadczyła podobnych katastrof, ale na o wiele mniejszą skalę. Naukowcy szacują, że erupcja wulkanu Laki na Islandii (w 1783 roku) przyczyniła się do śmierci prawie 6 milionów ludzi. Zjawiska wulkaniczne w gigantycznej skali, które miały miejsce 200 mln lat temu, musiały mieć o wiele bardziej tragiczne skutki.

Nowe przyczyny

Tymczasem Olsen i Kent dowodzą, że to upadek meteorytu ponosił przynajmniej częściową odpowiedzialność za wymieranie na pograniczu triasu i jury. I wskazują dowody winy – znajdujący się w zachodniej Francji krater Rochechouart, wydatowany obecnie na około 203-199 mln lat. To pokrywa się z wymieraniem triasowym, które miało miejsce 201 mln lat temu.

Większość naukowców pozostaje jednak sceptyczna. Olsen i Kent nie dostarczyli wielu innych dowodów przemawiających za związkiem impaktu z wymieraniem. W dodatku upadek meteorytu nie musiał być wcale katastrofalny. Zdaniem naukowców uderzenie przybysza z Kosmosu w powierzchnię Ziemi spowodowało trzęsienie ziemi 100 razy silniejsze niż jakiekolwiek zarejestrowane przez człowieka. Inni specjaliści sugerują jednak, że zdarzenie nie było aż tak katastrofalne.

Niezależnie od przyczyn wymierania oczywiste jest, że impakty nie musiały mieć wyłącznie negatywnego wpływu na ewolucję wielkich gadów mezozoicznych. Koniec historii jednych gatunków otworzył drogę innym. Bez wymierań ewolucja mogłaby pójść zupełnie inną drogą.

Źródło: Roff Smith, 2011. Dark days of the Triassic: Lost world. Nature, News Feature 479, 287–289, doi:10.1038/479287a.