Skały te są też niekiedy nazywane sjenitami i funkcjonują pod nazwami sjenitu z Kośmina oraz sjenitu z Przedborowej. Obie miejscowości znajdują się w rejonie Niemczy na południe od Wrocławia.
Skąd rozbieżności w nazwach?
Skałom nadają nazwy geolodzy (którzy badają ich skład chemiczny oraz pochodzenie), ale osobno nazwy nadawane są także dla potrzeb przemysłu (tu główne znaczenie mają parametry i zakres zastosowań skały). Stąd pojawiają się rozbieżności pomiędzy nazwą handlową (sjenity) i geologiczną (dioryty).
Jeśli interesują nas minerały budujące skałę oraz jej historia, to powinniśmy użyć nazwy geologicznej. Dioryty to w klasyfikacjach geologicznych skały zbudowane z plagioklazów (odmiana skalenia; w diorytach z reguły mają postać białych kryształów) oraz minerałów ciemnych – przede wszystkim amfiboli, ale także piroksenów, czasami miki. To one są czarnymi ziarnami widocznymi w przestrzeniach pomiędzy skaleniami.
W tak zdefiniowanych diorytach nie ma minerału kwarcu. Pojawia się on natomiast w granodiorytach. Jest też obecny w sjenicie, który różni się jednak od granodiorytu rodzajem występujących w nim skaleni. Opisywane tutaj skały z Dolnego Śląska często nie zawierają w ogóle minerału kwarcu, a bardzo dużo skaleni-plagioklazów (typowych dla diorytów i granodiorytów), stąd też z geologicznego punktu widzenia nie mogą być nazywane sjenitami.
Więcej o budowie tych skał
Choć skały z rejonu Niemczy na Dolnym Śląsku, w tym z Kośmina i Przedborowej, są tu opisywane jako dioryty, to jednak nie są one całkowicie jednorodne. W niektórych odmianach pojawia się kwarc: można je określić mianem granodiorytów. Spotykane są jeszcze inne odmiany tych dekoracyjnych kamieni, jednak niemal żadna z nich nie zasługuje na miano sjenitu. Stąd też najlepszym wyjściem jest zbiorcze opisanie ich pod geologiczną nazwą diorytów.
Na pierwszy rzut oka skały te nie różnią się znacząco od granitów występujących niedaleko, bo w okolicach Strzelina. Są tylko wyraźnie ciemniejsze, ze względu na większy udział minerałów o barwie czarnej, brunatnoczarnej i ciemnozielonej. W diorytach wśród minerałów ciemnych dominują amfibole, podczas gdy w granitach – miki. Nie jest to jednak zasada ogólna, a czarna mika (czyli biotyt) może pojawić się w diorytach, podczas gdy amfibole – w skałach granitowych.
W diorytach nie są natomiast widoczne szare, nieregularne ziarna kwarcu. Są one obowiązkowym elementem składu granitów – bez nich skała nie może być nazwana granitoidem ani granitem! Kryształy kwarcu są stosunkowo trudne do dostrzeżenia na początkowych etapach pracy ze skałami, nie są też widoczne z dużej odległości. Generalnie zatem dolnośląskie dioryty można odróżnić od występujących w okolicy granitów dzięki jej ciemniejszej barwie.
Dioryty z Przedborowej są z reguły drobnokrystaliczne, z widocznymi w nich jasnymi smugami utworzonymi przez skalenie oraz gniazdami ciemnych minerałów. Charakterystyczną cechą skał z Kośmina jest z kolei występowanie dużych kryształów jasnych skaleni na tle plam i smug minerałów ciemnych.
Historia diorytów
Dioryty łączy z granitami nie tylko zbliżony wygląd, ale też historia. Oba te rodzaje skał należą do grupy skał magmowych głębinowych, to znaczy tworzących się głęboko pod powierzchnią Ziemi, w wielkich komorach magmowych.
Zarówno dioryty, jak i granity powstały również w trakcie tych samych wydarzeń. Około 330 milionów lat temu doszło do kolizji dwóch wielkich kontynentów – Eurameryki oraz Gondwany – w trakcie której powstał ogromny kontynent Pangea. To wtedy również Dolny Śląsk, Czechy, południowe Niemcy i Francja zostały przyłączone do Europy, w miejscach, w których się dzisiaj znajdują.
Z wielkimi zderzeniami kontynentów związane było przetapianie skał we wnętrzu Ziemi i powstawanie wielkich zbiorników płynnego stopu skalnego, czyli magmy. To właśnie z tego stopu wykrystalizowały dolnośląskie dioryty, a nieco później (320-300 milionów lat temu) także granity. Wtedy też ponad wolno zastygającymi komorami magmowymi wypiętrzone zostały ogromne góry, znajdujące się między innymi w rejonie dzisiejszych Sudetów. Wszystkie te wydarzenia określane są zbiorczym mianem orogenezy waryscyjskiej (hercyńskiej).
Dioryty jako kamień dekoracyjny
Schody, wykładziny ścienne, posadzki, cokoły, płyty nagrobkowe wykonane z dolnośląskich diorytów spotykane są na terenie całej Polski, w obiektach budownictwa powojennego. Dioryty z Przedborowej są nieco trudniejsze w obróbce, stąd też częściej spotykane są dioryty z Kośmina.
Stanowiska diorytów znajdują się w rejonie miejscowości Przerzeczyn-Zdrój, Piława Górna, Piekielnik. Najbardziej znaną inwestycją wykonaną z tego kamienia są okładziny, które w latach 70-tych XX wieku pojawiły się w budynku dworca Warszawa Centralna.